Cześć!
Nazywam się Mateusz Gwara.
Bardzo się cieszę, że tu jesteś.
W tym miejscu opowiem Ci trochę o sobie ale będę też bardzo szczęśliwy, jeśli opowiesz mi również o sobie przy pierwszej lepszej okazji. ;)
Łatwo się pogubić w mówieniu o sobie i ja też tak mam, często startuję od tego co robię, a nie od tego kim jestem.
Musisz wiedzieć, że zanim powstała możliwość aby ta zakładka wyglądała tak, jak ją teraz widzisz minęło mnóstwo czasu! Nie znajdziesz tu informacji jakim niesamowitym jestem fotografem ślubnym, a jedynie jakim jestem człowiekiem. Po prostu Poznaj Mnie.
...
Nie zawsze robiłem to co Kocham. W 2017 roku kupiłem swój pierwszy aparat Nikon D610. Uśmiecham się teraz myśląc o tym, że ta spontaniczna decyzja otworzyła mi drzwi do zupełnie innego świata. Z wykształcenia jestem Informatykiem, ale jak widać w życiu nie wszystko poszło tak jak być powinno, albo wręcz przeciwnie. Jaki jestem? Zdecydowanie jestem osobą bardzo zakręconą, ale równie bardzo angażującą się podczas zlecenia. Uwielbiam kontakt z drugim człowiekiem, normalnie buzia mi się nie zamyka, także uważajcie bo mogę was zagadać na śmierć! Wieczny optymista, tak z góry można mnie określić. Kocham patrzeć na gwieździste niebo, równie mocno uwielbiam, padający deszcz, jego atmosferę, dźwięk oraz zapach. Miłośnik Tatuaży oraz Podróży tych dużych jak i tych małych. Bardzo lubię spacery górskie, lasy i łąki. Uwielbiam spędzać wieczory z Żoną i naszą kotką Luną w łóżku przy Netflix'ie. Na zdjęciach Kocham prawdziwe emocje, ciepłe tony oraz zachodzące słońce. Nie palę, ale kofeiny nigdy dość! Jestem Fanem Gry o Tron i Hiszpańskich Thrillerów. Kocham zwierzęta wszelkiego rodzaju. Nienawidzę nudy i nic nierobienia. Płaczę zawsze, kiedy oglądam "Ostatnia Piosenka" czy "Był sobie Pies".
...
Jako fotografowi ślubnemu zależy mi na nawiązaniu bliższej więzi z każdą parą jeszcze przed uroczystością. Pozwoli mi to, w tych nerwowych momentach, złagodzić atmosferę i wprowadzić trochę luzu, przejść przez ten stresujący dzień, złapać dystans i wprawić Was w pozytywny nastrój. Tego dnia nie jestem wyłącznie fotografem, ale również świadkiem i gościem, dlatego wzruszam się podczas przysięgi, trzymam kciuki za pierwszy taniec, a kiedy zapadnie zmrok bawię się ze wszystkimi gośćmi. Wasza otwartość i swoboda pozwala mi wyłapać dużo bardzo fajnych kadrów,
o których możemy zapomnieć jeżeli nie wpuścicie mnie do swojego świata.
Wasz Fotograf Ślubny Jelenia Góra
